Rada Kręgu

Gość · Wysłany: Śro 19:13, 19 Mar 2008 Temat postu: TH Sojusz

*do sali wkroczył niski lecz dobrze zbudowany krasnolud z toporem na plecach. Stanął po środku sali i zaczął mówić*
Witajcie drodzy przyjaciele. Jestem tu w imieniu mojego wodza Glognar'a, wodza Twierdzy Hird. Przybywam by zaproponować wam Sojusz z naszym klanem. *wyjął listę i zaczął czytać*

Moglibyśmy zaproponować wam pomoc w walkach między graczami. (jeśli ktoś was będzie gnębił damy sobie z nim radę) Gdyż mamy jednych z najlepszych wojowników tej krainy. W późniejszych czasach na pewno walczyli byśmy u waszego boku. Jesteśmy młodym klanem ale myślę że jeśli się zgodzicie na pewno nie stracicie na tym.
Wiemy że jesteście w sojuszu między klanowy. Dlatego byłem już:
BT- zastanawia się nad propozycją
ZSF- jest raczej skłonna do naszej oferty.
*stanął w oczekiwaniu odpowiedzi*

Elynor · Wysłany: Śro 19:42, 19 Mar 2008 Temat postu:

*Przypatrzył się uważnie krasnoludowi.* Powiadasz, iż moglibyście nas wesprzeć w walkach indywidualnych. *Udał zamyślenie.* To powiedz mi jedno. Dlaczego mam najwięcej skarg o takie ataki spowodowane właśnie przez Was. Raczej nie atakowaliście moich ludzi by teraz prosić o sojusz. *Elf uśmiechnął się do przybysza.* Większość członków Rady jest nastawiona do Was wręcz negatywnie. *Powstał z miejsca i podszedł do okna. Po chwili odwrócił się w stronę emisariusza.* Jako współzałożyciel i główny dyplomata Rady, jestem zmuszony odrzucić Waszą propozycję. Na dzień dzisiejszy sojuszu nie będzie.

Gość · Wysłany: Śro 21:05, 19 Mar 2008 Temat postu:

Tak atakowaliśmy was by udowodnić wam naszą siłę. Inni też się o tym przekonali i są do nas lepiej nastawieni i nie traktują nas z góry.

Pyjak · Wysłany: Śro 23:13, 19 Mar 2008 Temat postu:

*Przechodzący elf usłyszawszy kawałek rozmowy postanowił zabrać głos* Na mój gust mamy za dużo sojuszy *Skrzywił się lekko* Dobrze jest mieć każdego jako przyjaciela, lecz jak dla mnie... *Przerwał na chwilę i sięgnął do pasa, odpiął butelkę i wypił łyka* zdarzają się dni że widzę sprzymierzeńca a mam zły dzień. Osobiście nie popieram sojuszy.

Elynor · Wysłany: Czw 0:06, 20 Mar 2008 Temat postu:

*Spojrzał na elfa z naganą w oczach i znów spojrzał na krasnoluda.* Owszem, udowodniliście swoją siłę. Tylko po co? *Uśmiechnął się sztucznie.* Zawarliśmy już wiele sojuszy i tylko jeden został podpisany krwią. O jeden za dużo. *Widać było, iż elf nie jest pozytywnie do tej sprawy nastawiony.* Powtarzam raz jeszcze. Krew przelana jeszcze nie zaschła odpowiednio. *Zamilkł na chwilę.* Nie jesteście traktowani z góry ale też nie liczcie na Bogowie wiedzą jakie stosunki. Po prostu nie wchodźcie nam w drogę a my zostawimy Was w spokoju i każdy będzie zadowolony. Naszego poparcia na razie nie otrzymacie.

Red · Wysłany: Czw 1:35, 20 Mar 2008 Temat postu:

*Red oparty o ścianę stwierdził że najwyższy czas powiedzieć kurduplom dosadnie to co elfy usiłują przekazać im łagodnie* Nie ma sojuszu, jeśli jego brak traktujecie jak wypowiedzenie wojny mówi to tylko o wszej głupocie, jeśli atakujecie gildię posiadającą tyle sojuszy to tą głupotę tylko wzmacnia, i nasuwa się mi tu pytanie... na cholerę nam sojusz z głupcami? *Red uśmiechną się zimno do krasnoluda*

Gość · Wysłany: Czw 10:05, 20 Mar 2008 Temat postu:

*krasnolud ziewnął z nudów* Nie myślimy tak skoro nie chcecie sojuszu to nie my nie chcemy wojny jednak nie mogę zabronić moim ludziom bicia innych bo to lubią*uśmiechnął się i wyszedł*