Autor	Wiadomość
Arha	Wysłany: Wto 23:01, 01 Kwi 2008    Temat postu: - Martus Artes - stary zanjomy, koleżeńskie stosunki - Mystor - neutralny, brak interakcji - Nerrac - dzięki za komplement, ot po prostu znajomy z gildii - Lynisharr - stosunek koleżeński, podobała mi się wspólna sesja - Blodhemn Battlegrim - neutralny, brak interakcji - Maluzis Lenerette - szacun w końcu to szef - Yiang Li- Chun - neutralny, brak interakcji - Malgonas - neutralny, brak interakcji - Rub - neutralny, brak interakcji - Redhorn Steelaxe - stary kumpel, kompan zarówno do walki, jak i do kieliszka - Asremi Vardamir - nie zam, stosunek neutralny - Ashimo - jak widać na niżej załączonym obrazku, to prawie jak chowaniec - For Taur`ohtar - nie gryzę i nie mam nic przeciw bliskiemu poznaniu się, nie za bliskiemu oczywiście - Ar`Canis - śmierdzący, paskudny licz, ale i tak go lubię, o ile nie wypija mi za dużo trunku w bimbrowni - Claymer Orten - jeśli mam go traktować jak kolejne wcielenie Bastaara to stary przyjaciel, a w niektórych dziedzinach nauczyciel, z nowym modelem nie miałam do czynienia (taj na marginesie brakuje mi wspólnych sparingów )
Pyjak	Wysłany: Wto 13:30, 01 Kwi 2008    Temat postu: Redhorn- Porywczy typowy barbarzyńca, ale czasami nieoceniony. Mystor- neutralny Elynor- zabójca ale zawsze cos pomoże w razie czego Arha- tej pani nie poznałem z bliska i raczej nie poznam [elynor ] Nerrac- co do przygód zapewne cos będzie Baastar i Martus Artes- neutralny Malgonas- na razie neutral Ar`Canis- dobry kolega, dużo pomógł Strzelcowi Rub-neutralny Asihmo- Na razie neutral, choć w postaci zająca raczej Strzelec widzi go na talerzu Lynishar- Początkowe kroki Fora były tuż za krokami Lyni, bez wątpienia Elf ma jakieś plany do niej Bloodhemn- mała popijawa w karczmie ale jak na razie neutral Asremi Vardamir- neutralny
Gość	Wysłany: Wto 13:00, 01 Kwi 2008    Temat postu: Zgadzam się z Malgonasem.
Gość	Wysłany: Wto 9:40, 01 Kwi 2008    Temat postu: To może dajcie sobie w sygnaturze dopisek, jak nazywa sę wasza postać, któą aktualnie gracie? Może to rozwiąże pare problemów
Elynor	Wysłany: Pon 23:20, 31 Mar 2008    Temat postu: Wyjaśnię tu pewną kwestie którą widzę, że mało kto zauważył. Bastaar Artes - postać zaginęła (nie ma jej w fae, pozostał nick na forum) Martus Artes - brat Bastaara (całkiem inna osoba) Claymer Orten - pojawił się po zniknięciu Bastaara (czyt. to jest Bastaar) Elynor - zginął w Beregost (został tylko nick na forum) Ashimo - pojawił się po śmierci Elynora (czyt. Elynor) Jest po prostu z nami jak ze Strzelcem. Inny nick na forum i inny w grze. Wyjątkiem jest tu Martus. Inna sprawa, że mają z Bastaarem tendencje pisania z jednego konta.
Gość	Wysłany: Pon 22:53, 31 Mar 2008    Temat postu: Jako, że w jaką kolwiek interakcję wdałem się tylko z Redem oraz znam Sharr i Ara z sesji [niedokończonych, choć, ostatnią skończyliśmy z Are, choć nie było już ani Sharr ani MG xD]. Tak więc ogólnie opiszę, zakładając, że widziałem ich przechodząc się po siedzibie naszej gildii [swoją drogą przydałby się dokładny opis ;x]. Skorzystam z listy Nera, coby się nie przemęczać Redhorn - barbarzyńca za elfem nie przepada, elf natomiast nic do niego nie ma. Tym bardziej, że nie chce mieć wrogów w gildii [przynajmniej nie w tej erze, muszę się naumić grać fabularnie wpierw, więc Redzie chyba wiesz jak będzie Malgonas reagował, dy się na niego rzucisz w karczmie ] Mystor - brak interakcji [nie pamiętam przynajmniej takowych Dx]. Z opowieści słyszanych skądśtam w oczach elfa jak większość członków gildii lubi się upić Elynor - gdy Malgonas dołączył do gildii, ten już zbliżał się ku końcowi swoich dni, więc z racji tego jest obojętny wobec zmarłego. [hmmm jako mi się dziwne to sformułowanie zdaje D Arha - jak na razie nie zna, więc nie piszę nic Strzelec - łowca, który najwidoczniej nie odróżnia czasami lasu od bimbrowni i nawet tam poluje na zające Bastar i Martus Artes- zdają się być przyjaznymi [przynajmniej wnioskuję z tematów bardziej offtopowych ] Claymer Orten - a tego pana to jakoś nie kojarzę Dx Ar`Canis - a tu też nic nie napiszę, bo fabularnie nie było z nim interakcji D: Rub - brak interakcji Asihmo - Malgonas lubi zwierzątka, więc zajączek nie budzi jego nieufności Lynishar - znam tylko z sesji nie faerunowej, wiec nic nie piszę. Nerrac - [yeah, musiałem o kimś zapomnieć xD] brak interakcji. Bloodhemn, Asremi Vardamir - tych panów też coś nie kojarzę Dx Wniosek 1: Jak ktoś chce interakcji z moją postacią to nie mam nic przeciw, bo Malgonas mało kogo zna. A ty Redzie jak chcesz mnie sprać to nie łódź się, w karzmie nie ma szans [patyczek dymny i dawaj przez łokno ] Wniosek 2: Mam sklerozę Dx Wniosek 3: Lubię barszcz.
Gość	Wysłany: Pon 22:25, 31 Mar 2008    Temat postu: Drogi Redhornie pozwolisz, że też napiszę. Redhorn- chciałbym być jego kumplem, ale nie jestem dobry w stosunkach międzyludzkich i nie tylko ludzkich. Mystor- przyjacielski, cieszę się, że mogę luźno pogadać w bimbrowni. Elynor-Cóż brakuje mi Go, był wspaniałym elfem ( Arha-poszanowanie dla kobiet oczywiste, gracja oraz wartość słów Arhy zawsze zwracały moją uwagę. Strzelec-dobry koleżka z gildii, mam nadzieję, że nie jedno przeżyjemy razem. Bastar i Martus Artes- neutralny koleżeński. (co się stało z Bastaarem?) Claymer Orten-neutralny Malgonas-koleżeński Ar`Canis-szacunek wobec półelfa, czuć tą ogromną różnicę w doświadczeniu Rub-neutralny Asihmo-nigdy nie zastąpiło towarzystwa Elynora, nie znam go, nic o nim nie wiem i nie specjalnie chcę wiedzieć. Lynishar-nie znam za bardzo, acz chętnie poznam. Bloodhemn-neutralny Asremi Vardamir- neutralny Edit: Maluzis: [przepraszam, wiedziałem, że o kimś ważnym zapomniałem] -szacunek, neutralny/koleżeński.
Red	Wysłany: Pon 19:46, 31 Mar 2008    Temat postu: Wróg/ przyjacil/ rywal W naszym klanie wiele osób decyduje się na grę fabularną, wielu już od dawna gra a wielu chce dopiero zacząć, brakuje jednak interakcji fabularnej między klanowiczami (wyjątek to Arha, Elynor [teraz już nie jako że trup] i ja), szukamy graczy poza gildią itp, proponuję te relacje jakoś określić, kto z kim się kumpluje, kto jest przeciw komu a kto z kim rywalizuje, umili to gre na karczmie, reakcja będzie inna niż witaj (błeh ), zawsze będzie co rozegrać a stosunki owe mogą się z czasem zmienić, tak z graczy fabularnych których grę widziałem Ar- Red traktuje go jak starego kumpla, i do wojaczki i do piwa, jedna wspólna przygoda, stosunek raczej obojętny/przyjazny Ashimo- co tu się rozpisywać, nie ufa, nie zna, nie traktuje poważnie Arha- Stara znajoma, kilka przygód, spory szacunek dla jej zdolności, ufa jej i szanuje Malgonas- Nie lubi, tyle Strzelec- Stosunek neutralny I tyle, fajnie byłoby zakręcić fabułę wokoło naszych postaci, rozwijać ich charaktery i przemyślenia a nie tylko tłuc się i pisać jak opróżnia się flachę, kto chce niech zakręci ze mną fabułę wokoło swojej postaci, czy chce mieć w Redzie rywala czy przyjaciela czy może wroga, do wyboru do koloru !

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group